Obowiązkowe lektury przedsiębiorcy

Obowiązkowe lektury przedsiębiorcy, Elon Musk. Biografia twórcy PayPala, Tesli, SpaceX, Ashlee Vance

Paulina Pietrzak-Jaworska

Pamiętam czasy Internetu na wagę i telefonów komórkowych wielkości małej cegły. Uważałam wtedy, że dyskietki są szczytem rozwoju technologicznego – później myślałam tak jeszcze o płytach CD, chmurze obliczeniowej, wirtualnej rzeczywistości i beaconach. Dziś już się nad tym nie zastanawiam, bo kiedy nad ludzkimi głowami przelatuje kosmiczny pociąg Starlink, trudno jest określić jakiekolwiek granice, których człowiek nie jest w stanie przekroczyć. I o tym jest biografia Elona Muska.

Przeczytaj, a zrozumiesz lepiej:

  • dlaczego warto dzwonić do ludzi z gazet (i po co w ogóle czytać gazety),
  • jak najszybciej nauczyć się budowy statków kosmicznych,
  • co Elon Musk zrobiłby, gdyby zostało mu pół roku życia.


W czasach, w których zamieniliśmy atomy na bity, książka pt. Elon Musk. Biografia twórcy PayPala, Tesli, SpaceX to coś więcej niż biografia jednego z najbogatszych ludzi na świecie. To poradnik urzeczywistniania surrealistycznych pomysłów – tych życiowych i tych biznesowych. W dodatku po brzegi wypełniony gotowymi instrukcjami działania.

Czego się nauczyłam z tej publikacji?

Nigdy nie przestawaj się rozwijać

Elon Musk to jeden z tych wkurzających typów, którzy muszą wszystko wiedzieć. W S Z Y S T K O.

Jego mózg działa jak maszynka do programowania, która poddaje w wątpliwość każdą nową informację. Nic dziwnego – kiedyś sporo kodował i wychodziło mu to całkiem nieźle. Pewnie zajmowałby się tym do dzisiaj, gdyby nie to, że ratowanie ludzkości stoi trochę wyżej na liście jego priorytetów.

Ten niezaspokojony głód wiedzy i rozwoju buzuje praktycznie na każdej stronie biografii – bardziej lub mniej dosłownie. Przykład?

Proszę bardzo. Jeszcze przed przeprowadzką do USA (Musk pochodzi z RPA) młody Elon podkreślał w gazetach nazwiska osób, które chciałby w przyszłości poznać osobiście. Później dzwonił do nich i zapraszał na lunch – jeśli się udawało, czerpał ze spotkań garściami, poznając coraz lepiej mechanizmy funkcjonowania biznesu.

I to sprowadza nas do kolejnego wniosku.

Poznaj swoją branżę od podszewki – ewentualnie śrubki

Jeśli chcesz być wybitny w tym, co robisz, musisz być tego pewien na 100% – co najmniej. Kiedy Elon Musk zakładał SpaceX, nawet przez minutę nie przeszło mu przez głowę, żeby nawiązać współpracę z zewnętrznymi dostawcami – jego celem było stworzenie samowystarczalnej fabryki tworzącej statki kosmiczne od pierwszej śrubki (ostrzegałam, że będzie o surrealistycznych pomysłach). Aby to osiągnąć, musiał w pełni zrozumieć zasady mechaniki i budowy rakiet. A ponieważ każdy wie, że najszybciej uczymy się w działaniu, Elon otoczył się grupą najwybitniejszych specjalistów, którzy każdego dnia dzielą się z nim swoją wiedzą.

Widzisz analogię do spotkań biznesowych?

To teraz opowiem Ci o tej bardziej wywrotowej stronie Muska. Tej, bez której nie byłby w tym miejscu, w którym jest dzisiaj (i do której sam możesz trafić). Zapnij pasy.

Żyj, jakby jutra nie było

Wyobraź sobie, że zostało Ci pół roku życia – co zrobisz?

Ruszysz w podróż dookoła świata? Powiesz najbliższym, jak bardzo ich kochasz? W końcu wprowadzisz w życie ten biznesplan, który od zawsze leży w Twoim biurku? Elon Musk nie ma takich problemów – on po prostu budzi się z myślą, że to może być ostatni dzień jego życia i robi te wszystkie rzeczy, które Ty odkładasz na bliżej nieokreśloną przyszłość.

No właśnie. Tym, co wyróżnia twórcę SpaceX, Tesla Motors, i kilku innych równie znanych i wywrotowych marek, jest to, że oprócz solidnych podstaw teoretycznych do prowadzenia biznesu ma jeszcze coś, co wielu z nas nazywa „genem szaleństwa” (Ashlee Vance nazywa to trochę łagodniej – „zuchwałością”).

Żeby pokazać rządowi swoją pozycję w wyścigu kosmicznym, zaparkował rakietę pod nosem Federalnej Administracji Lotnictwa w Waszyngtonie. Odmówił, kiedy Leonardo DiCaprio prawie zaoferował mu swoją duszę za nowy egzemplarz Tesli. Obudował główne autostrady w USA stacjami ładowania aut – każdą z nich zasilają panele słoneczne…

Od kiedy odłożyłam przeczytaną biografię Muska na półkę (zasłużył na to, żeby grzać miejsce tuż obok Jobsa i Churchilla), wiem jedno – plany SpaceX i Tesla Motors na dobre zadomowiły się w szufladzie z napisem „Najdziwniejsze pomysły stulecia”. I coś mi mówi, że książka Ashlee Vance’a to ledwie prequel do faktycznej biografii Elona, która zaskoczy mnie tak, jak kiedyś pojawienie się płyt CD. Ale tym razem jestem na to przygotowana.

O autorze

Ashlee Vance to amerykański publicysta specjalizujący się w nowoczesnych technologiach. Autor licznych publikacji poświęconych osobowościom z Silicon Valley, w tym biografii Elona Muska – twórcy PayPala, Tesli i SpaceX.

elon_musk

Chcesz wejść na wyższy poziom?

Pobierz listę 52 książek biznesowych
na 52 tygodnie roku


Co zyskasz:

  • spokój – przestaniesz się zastanawiać, co czytać,
  • prestiż – dołączysz do przedsiębiorców, którzy chcą rozwijać swój biznes,
  • pewność – znajdziesz w tych książkach porady, które można wykorzystać w polskich realiach małej firmy, a nie w oderwanych od rzeczywistości światowych korporacjach.

52ksiazki_form2


Pobierając materiały, wyrażam zgodę na otrzymywanie newslettera i informacji handlowych od Coraz Lepszej Firmy.
Mogę cofnąć zgodę w każdej chwili. Dane będą przetwarzane do czasu cofnięcia zgody.
Paulina Pietrzak-Jaworska

Specjalistka w dziedzinie content marketingu i mediów społecznościowych, która w "wolnej chwili" znajduje jeszcze czas na projektowanie graficzne i tłumaczenia. Pasjonuje się podróżami, językami obcymi i ogrodnictwem. Czasem lubi pobiegać lub zmalować coś fajnego (dosłownie i w przenośni).